GL6

GL6

 

            ZAPRASZAMY NA CHARYTATYWNY TURNIEJ W PIŁCE NOŻNEJ HALOWEJ  XII EDYCJĘ

                                 PUCHAR POGÓRZA 2020 ,,GRAMY DLA ARTURA"

 

1.TURNIEJ TEN JAK CO ROKU ODBĘDZIE SIĘ W SP43 NA POGÓRZU PRZY UL.PORĘBSKIEGO 21

2. DATA: SOBOTA   15 LUTY 2020 roku  (jedna grupa w piątek 14.luty. 19.00)

2. MECZE W GRUPACH - 21 DRUŻYN

4. CZAS GRY  10 minut

5. WPISOWE ZA UDZIAŁ: 200 zł OD DRUŻYNY

6. DO FAZY PUCHAROWEJ PRZEWIDUJEMY 16 DRUŻYN ( jak widać duża ilość do kolejnych gier)

7. ATRAKCJE :

  • KONKURSY Z NAGRODAMI - Przed każdym meczem 1/16 turnieju po jednym z zawodników z drużyny stanie przed szansą na zdobycie atrakcyjnych nagród - wystarczy trafić z połowy boiska do pustej bramki w powietrzu piłką... do RUGBY 
  • LICYTACJE - koszulka meczowa z podpisami piłkarzy oraz piłka z okazji 90-lecia ARKI GDYNIA

 8.SŁODKI POCZĘSTUNEK ORAZ WODA, KAWA, HERBATA

9. NAGRODY:

  • PUCHAR + MEDALE ZA I, II, III MIEJSCE
  • WYRÓŻNIENIA : NAJLEPSZY STRZELEC, BRAMKARZ, ZAWODNIK TURNIEJU ORAZ DRUŻYNA FAIR PLAY I BEST GOAL 

 ZGŁOSIŁY SIĘ NASTĘPUJĄCE DRUŻYNY:  JR POGÓRZE , MŁODE JR, ENERPOL, NEVADA, OBŁUŻE, PKA GDYNIA, BASTION, PROMOTION, KKS POGÓRZE, ŚRÓDMIEŚCIE (ŚLEDZIE), MARYNARKA WOJENNA OLDBOJE, AKADEMIA MARYNARKI WOJENNEJ,  KADRA NL6, FALA WARPUNY, FC MOSTY, SPORTING ORŁOWO, FC NANCATSU, NORD COAST TEAM, RS TEAM, POGÓRZANKA, EJSMOND CLUB

Wstępny podział:

Piatek 14.luty. godz.19.00  ,,A"                                       

1.Młode JR                                                                                       

2.Bastion                                                                                          

3.AMW Oldboye                                                                                

4.Sporting Orłowo                                                                            

5. RS Team  

6. Pogórzanka                                                                                                                                                                                                                                                                                                                                                                                                                                                    

Sobota  15 luty  godz. 9.00 - 11.00 ,,B"                                        

1. PKA Autobusy                                                                                          

2. Promotion                                                                                 

3. KKS Pogórze                                                                                      

4. BP AP Marcus                                                                                 

5. .....???   

Sobota  15 luty   godz. 11.00 -13.00  ,,C"

1. Enerpol

2. Akademia Marynarki Wojennej

3. Obłuże

4. Fala Warpuny

5. Nord Coast Team  

Sobota  15 luty   godz. 13.00 - 15.00   ,,D"

1. JR Pogórze

2. Nevada

3. Śródmieście (Śledzie)

4. FC Nancatsu   

5. Ejsmond Club                                                          

Jeszcze są możliwe przesunięcia w grupach - czekamy na ostateczną liczbę zespołów. Szczegółowa rozpiska z godzinami poszczególnych spotkań zostanie przekazana kapitanom drużyn w dniu turnieju oraz będzie dostępna na galerii sali Szkoły Podstawowej nr 43.  

 Od 15.30 - 18:30  mecze pucharowe + finały

1..................A1

                         ..............

2...................C4

3...................B2

                         ...............

4...................D3

5...................C2

                         ...............

6.....................A3

7.....................D1

                         ...............

8......................B4

 

9.......................B1

                          .............

10......................D4

11......................A2

                          ..............

12......................C3

13.......................D2

                           .............

14.......................B3

15.......................C1

                            ............

16.......................A4

W RUNDZIE PUCHAROWEJ PRZEGRANY ZESPÓŁ ODPADA, WYGRANY PRZECHODZI DO KOLEJNEJ FAZY TURNIEJU. W PRZYPADKU REMISU O AWANSIE DECYDUJE SERIA RZUTÓW KARNYCH. ZGODNIE Z TRADYCJĄ W SPOTKANIU FINAŁOWYM PRZY REMISIE PO UPŁYWIE REGULAMINOWEGO CZASU ZAMIAST KARNYCH ROZPOCZYNAMY DOGRYWKĘ, W KTÓREJ CO 1 MINUTĘ SCHODZI Z BOISKA JEDEN ZAWODNIK (DO SYTUACJI BRAMKARZ + 1). O WYGRANEJ DECYDUJE TZW. "ZŁOTA BRAMKA"- KTO STRZELI PIERWSZY WYGRYWA.

 

 

 

Podobnie jak w roku ubiegłym dokonujemy małego podsumowania gry Naszej drużyny czyli JR POGÓRZE za cały rok 2019. Jak zwykle głównie skupiamy się na występach drużyny w rozgrywkach Nadmorskiej Ligi 6 - czyli 21-ej wiosennej edycji i jesiennej 22-ej oraz w występach halowych. Aby zachować status ekstraklasowca musieliśmy na koniec wiosennej edycji rozgrywek NL6 rozegrać spotkanie barażowe z zespołem SPORTINGU ORŁOWO, które zakończyło się Naszym zwycięstwem 2:1. Jesienne rozgrywki też były dla Nas trudne, gdyż do ostatniego meczu musieliśmy walczyć, aby uniknąć baraży i to się udało. Krótko mówiąc - z pewnymi perturbacjami obroniliśmy ekstraklasę i na wiosnę 2020 wystąpimy po raz 23 w tej klasie rozgrywek. Nic dodać nic ująć tylko pogratulować drużynie i trzymać kciuki , aby był to udany sezon. Na początku każdego roku, czyli w tzw. miesiącach zimowych styczeń/marzec staramy się wystąpić w turniejach i meczach halowych, aby po prostu podtrzymać formę sportową i jednocześnie jakby wrócić do korzeni. Gra na hali zawsze była dla JR przyjemnością i dawała wiele satysfakcji. Tym razem wystąpiliśmy dwukrotnie w turniejach organizowanych przez NL6 na obiektach AKADEMII MARYNARKI WOJENNEJ na Oksywiu. JR Pogórze BARDZO DOBRZE SIĘ SPISAŁA DWUKROTNIE ZAJMUJĄC PIERWSZE MIEJSCE. Trzecim turniejem było POGÓRZE CUP-XI edycja, ale odpadliśmy już w fazie eliminacyjnej chociaż po doskonałych spotkaniach. Podsumowując cały rok 2019 w liczbach to: JR rozegrało od stycznia do grudnia 47 meczy (podobnie jak w 2018 roku - 46), z których 26 było wygranych, 2 remisy i 19 przegranych. Porównując te wyniki do 2018 roku widać lekki postęp zwłaszcza w meczach wygranych (26 do 19). Stosunek bramkowy to 219 do 212 ( w 2018 r.  235 do 227). Jak widać liczby trochę podobne, chociaż jest lekki postęp w bramkach straconych. Ale w przekroju wszystkich spotkań należy zwrócić większą uwagę na grę obronną i koncentrację od pierwszych minut spotkania. Ogółem we wszystkich spotkaniach w 2019 roku wystąpiło 41 zawodników, którzy po prostu Nas wspierali i dobrze reprezentowali Nasze barwy. Bramkami podzieliło się 30-tu zawodników co dobrze tylko świadczy o drużynie, o jej możliwościach i wszechstronności. I za to DZIĘKUJEMY WSZYSTKIM ZAWODNIKOM RÓWNIEŻ KIBICOM I SYMPATYKOM. Kadra była liczna i silna, ale do jej podstaw należeli głównie: BARTEK PACZKOWSKI, KRZYSZTOF  KIJANKA, PATRYK WYCHNOWSKI, RAFAŁ JAHN, ŁUKASZ KNIOCH, PRZEMEK WISZNIEWSKI, PAWEŁ BALBIER, MICHAŁ MASZOTA, PAWEŁ MAZUREK, TOMASZ STĘPIEŃ (halówka), DAMIAN MOTYL, ŁUKASZ KOLENDA, DOMINIK WIŚNIEWSKI. Pozostali występowali w mniejszym wymiarze meczowym. 

Statystyki całościowe niektórych zawodników w kontekście dodania liczb z 2019 roku: do chwili obecnej od początku powstania drużyny JR POGÓRZE i pierwszego meczu w styczniu 2004roku drużyna rozegrała imponującą liczbę 894 meczy. Jak widać do magicznej liczby 900 brakuje tylko sześć spotkań i mam nadzieję, że jeszcze w styczniu 2020 roku ta liczba zostanie osiągnięta. Na tą liczbę składają się mecze na różnych boiskach, różnych nawierzchniach, różnych salach i w różnych wymiarach czasowych. Mam nadzieję, że w niedalekiej przyszłości cały zespół będzie świętował swój TYSIĘCZNY występ. Jeśli chodzi o aktualnych kadrowiczów to Krzysztof Kijanka osiągnął 564 mecze i goni pierwszego na liście wszech czasów Łukasza Dąbrowskiego 654 mecze (który już nie gra w JR). Tomasz Stępień rozgrywając 14 meczy halowych osiągnął magiczną liczbę 400-tu meczy i jest piątym zawodnikiem w historii występów w barwach JR (Dąbrowski 654, Kijanka 564, Bergański 523, Daniel Piątkowski 438 oraz Stępień 404). Jeśli chodzi o strzelone bramki to absolutnym rekordzistą na chwilę obecną jest Dąbrowski 672 bramki, Stępień 513, Kijanka 494 oraz D.Piątkowski 483. W niedługim czasie palmę pierszeństwa powinien przejąć STĘPIEŃ. Damian Motyl wskoczył do pierwszej dziesiątki z liczbą 272 meczy wypychając z niej Tomasza Piątkowskiego 266 meczy. W 2019 roku magiczną liczbę 100 -u meczy w barwach JR  osiągnęło dwóch zawodników - Patryk Wychnowski 113 oraz Bartek Paczkowski 100 meczy. Licząc średnią rozgrywanych meczy w jednym roku to potrzeba około 4 lat występów w szeregach JR POGÓRZE, aby osiągnąć magiczną liczbę 100. Jak do tej pory osiągnęło to 27 -u zawodników. Najbliżej z obecnie grających w kadrze JR jest P.Wiszniewski 51 meczy, R.Jahn 48 oraz P.Balbier 44.    

PODSUMOWANIE ROZGRYWEK  22-ej  JESIENNEJ EDYCJI NL6 W 2019 ROKU.

Kolejne zmagania w NL6 mamy już za sobą. W krótkim opisie przedstawimy co się działo ciekawego, jak spisywały się poszczególne zespoły i jak się prezentowały na tle swoich przeciwników. Jak co roku od kilku sezonów do rozgrywek przystąpiło 12 zespołów i po rundzie zasadniczej miał się odbyć podział na grupę mistrzowską i grupę spadkową. W tej pierwszej zespoły walczyły o tytuł mistrzowski, natomiast w tej drugiej przede wszystkim o bezpośredni spadek do klasy niższej (dwa zespoły) z miejsc 12 i 11, o uniknięcia barażu z miejsc 9 i 10 a także bezpieczne utrzymanie , które dawała pozycja 7 i 8. Do rozgrywek wystartowały następujące zespoły: CLASSIC, DZIKI WEST, DTCITY/CHYLONIA, FC BABILON, JR POGÓRZE, ENERPOL, EJSMOND, KM PSP STRAŻ, ROLRYŻ, SALOS, ŚLEDZIE, RUKOLA. Właściwie te zespoły spotykały się już we wcześniejszych edycjach, a nowymi ekipami były EJSMOND i RUKOLA. Z tych dwóch beniaminków lepsze wrażenie pozostawił po sobie zespół EJSMONDA, który ostatecznie zajął 4 miejsce, a zespół RUKOLI opuścił bezpośrednio szeregi ekstraklasy. Ogólnie rozgrywki były bardzo wyrównane zwłaszcza w grupie mistrzowskiej, gdzie drugi zespół zdobył 27 punktów a szósty zgromadził 21.

1. ENERPOL 45 pkt. Od samego początku głównym faworytem była drużyna ENERPOLU, która rozgrywki przeszła nie przegrywając spotkania i zasłużenie zdobyła tytuł mistrzowski. Panowie Krzysztof Duliasz i Jerzy Kania prowadzący ten zespół mają więc powody do radości nie tylko związane z zespołem ENERPOLU, ale również z trzecioligowcem NEVADĄ, która awansowała do drugiej ligi a Ci panowie często występowali na boisku . A więc podwójne gratulacje. Co prawda Enerpol wprost zdeklasował przeciwników zdobywając komplet 45 punktów, ale w sześciu meczach wygrywał wręcz minimalnie jedną lub dwoma bramkami. Oczywiście trzeba umieć to robić i chwała zespołowi, ale jest jakaś szansa na nowe otwarcie, że nie będą tak dominować. Jeśli w tym zespole zostanie utrzymany stan osobowy i będzie ochota do gry to również w wiosennym sezonie 2020 będą należeć do faworytów. A co się wydarzy to wszystko przed Nami.

2. DZIKI WEST  27 pkt. To już znacznie mniejsza zdobycz punktowa i tak właściwie dość szczęśliwa pozycja. Jestem wręcz  przekonany, że ta ekipa już nie zasiądzie na żadnym z podium wiosną 2020 roku. Dlaczego tak uważam - po prostu jest to ekipa, która niczym szczególnym się nie wyróżnia, jest dość przeciętnym zespołem który potrafił wykorzystać słabsze momenty pozostałych ekip. I tu należą się brawa dla tej ekipy. Należy brać swoje, nie oglądać się na innych. Jeśli chodzi o wyniki to DZIKI WEST wygrał pięć meczy tylko jedną bramką (raczej to już się) nie uda, a dwie porażki 3:12 z Rolryżem i 3:8 były dość bolesne. Pozostałe trzy wygrane zgodne z planem . W grupie mistrzowskiej powietrze całkowicie zeszło czego skutkiem były trzy porażki i tylko minimalne zwycięstwo 8:7 z Ejsmondem i dość efektowna wygrana. 13:4 z DT City/Chylonia. Ale to w sumie wystarczyło, aby zostać wicemistrzem NL6.

3. CLASSIC RUMIA 24 pkt. Jak zwykle w ostatnich latach Classic melduje się na podium. Gołym okiem widać, że w tym zespole następuje zmiana pokoleniowa, ale jeszcze w ważnych meczach pojawiają się dawni zawodnicy, którzy rozsławili ten zespół. Co by nie mówić, Classic to zespół, który wie czego chce i spokojnie realizuje swoje zamierzenia. Początek rozgrywek nie był pomyślny dla tej drużyny, gdyż rozpoczęli od remisu z Ejsmondem, minimalną wygraną z Rolryżem 6:4 i 4:3 ze Śledziami a także czterema porażkami tylko jedną bramką, ale zawsze to porażki. I być może to właśnie któraś z Nich zadecydowała o tym że uciekło drugie miejsce. W grupie mistrzowskiej jedna porażka i dwa remisy zadecydowały o trzecim miejscu, ale to i tak bardzo dobre osiągnięcie.

4. EJSMOND CLUB   23 pkt. Nie bardzo wiem jak odnieść się do drużyny EJSMONDU , gdyż czwarte miejsce w rozgrywkach jest po prostu sukcesem tym bardziej , że był to beniaminek. Jednak zachowanie drużyny, dość wąska kadra a także kłopoty organizacyjne w żaden sposób nie promowały tej drużyny do tak wysokiego miejsca. Oczywiście pełen szacunek, gdyż z wynikami się nie dyskutuje i pełne gratulacje za osiągnięty wynik. Pięć zwycięstw oraz remis w fazie początkowej i dwa zwycięstwa z remisem w fazie mistrzowskiej dały taki a nie inny wynik i z tym należy się pogodzić. Czy ta drużyna wiosną 2020 roku potwierdzi swoją wysoką pozycję trudno powiedzieć. Osobiście twierdzę, że był to jednorazowy występ i raczej w przyszłym sezonie będzie więcej kłopotów niż sukcesów. Ale tylko od Nich samych zależy aby zmienić ten osąd.

5. KM PSP GDYNIA   22 pkt.  Można powiedzieć, że zespół STRAŻY to już rutyniarze, którzy po raz kolejny zakwalifikowali się do grupy mistrzowskiej i w ten sposób zapewnili sobie pobyt na wiosenne rozgrywki 2020r. Solidny zespół z jasno określonym celem, który dał dowody że każdy musi się z Nimi liczyć. Sześć zwycięstw w fazie zasadniczej, trzy nieznaczne porażki z tuzami czyli Enerpolem, Dzikim Westem , Chylonią pozwoliły na zgromadzenie kapitału, ale trzy porażki w fazie mistrzowskiej i remis  pozwoliły tylko na piąte miejsce w ogólnym bilansie. Nie mniej jednak jest to bardzo ciekawy zespół z którym każdy musi się liczyć. Czy powtórzy na wiosnę swoje osiągnięcia to trudno powiedzieć, gdyż przyszła liga naprawdę zapowiada się ciekawie i głodnych sukcesów zespołów będzie spora ilość.

6. DT CITY/CHYLONIA  21 pkt. Wyniki tego zespołu można powiedzieć to naprawdę wielkie rozczarowanie. W każdym sezonie zgłaszają aspiracje do walki o tytuł a kończy się jak zawsze czyli brakiem walki o ten tytuł. I pomimo, że zespół boryka się z dużym ubytkiem kadrowym naprawdę doskonałych zawodników - to jednak uzupełnianie składu na odpowiednim poziomie i szeroka kadra nie pozwalają na jakiś większy sukces. I trudno powiedzieć co jeszcze jest tego przyczyną. W sezonie zasadniczym sześć zwycięstw dawało jakąś szansę na dobry wynik, ale cztery porażki wniosły dość dużą niepewność. Potwierdzeniem tego były gry w grupie mistrzowskiej w której DT poniosło cztery dość zdecydowane i wysokie porażki i to kompletnie ustawiło zespół ostatecznie na szóstej pozycji. Oczywiście w kontekście dalszych rozgrywek jest to bardzo dobry i spokojny wynik bez obawy gry w barażach, ale ambicje tego zespołu są na pewno większe. Trudno powiedzieć z jakim zamierzeniem rozpoczną wiosenny sezon 2020 i w jakim zestawieniu kadrowym, ale mam nadzieję, że będzie to trudny i godny przeciwnik dla każdej z drużyn.

7. ROLRYŻ   23  pkt. To już grupa spadkowa i największe rozczarowanie oraz niespodzianka in minus. Mistrz NL6 z wiosennego sezonu 2019r. niestety nie znalazł się w grupie mistrzowskiej i nie obroni tytułu. Powodów jest wiele, ale najważniejszym jest ilościowo uboga kadra. Tak to już jest, że czasami na wyniki nie masz wpływu ponieważ drużyna nie dysponuje szeroką kadrą. Można powiedzieć, że ten problem dotyka każdej drużyny w pewnym okresie i dlatego wielki szacun dla tych ekip, które są po prostu długowieczne. ROLRYŻ nie mógł obronić tytułu, gdyż w meczach fazy zasadniczej poniósł pięć porażek, które zepchnęły ten zespół do grupy spadkowej w której dwa zwycięstwa i dwa remisy ostatecznie dały siódma pozycję. Wszyscy wiemy, że jest to pozycja poniżej oczekiwań i możliwości zespołu, ale taka jest piłka i tylko boisko weryfikuje aktualny stan i dyspozycję.

8. JR POGÓRZE  19 pkt. Ósma pozycja to pozycja bezpieczna, której nie dotyczył mecz barażowy. Każde spotkanie barażowe to po prostu loteria często zależna nie tylko od kadry zespołu, ale również od dyspozycji dnia. JR w ostatnich edycjach wielokrotnie musiało grać w grupie spadkowej i kilka razy toczyć boje barażowe. Udało się wygrać z KP Grabówkiem, My na sianie, KM PSP Straż czy Sportingiem Orłowo i zachować status ekstraklasowca. JR to jedna z drużyn obok Classicu, która jest od początku rozgrywek czyli już 22-e edycje. Postawię odważną tezę, że brak tej drużyny w ekstraklasie po prostu by zubożył te rozgrywki. Jesień 2019 roku i faza zasadnicza przyniosła cztery zwycięstwa co było niezłym kapitałem, ale sześć porażek dały znak, że do końca trzeba szukać punktów, aby uniknąć baraży lub bezpośredniego spadku. W grupie spadkowej dwa zwycięstwa i remis dają spokojne utrzymanie - drużyna głęboko oddycha  i z niecierpliwością czeka na kolejne rozgrywki. 

9.ŚLEDZIE     15 pkt.  Interesująca drużyna, która jako beniaminek pokazała się z ciekawej strony. Jednak zauważalne braki kadrowe nie pozwoliły tej drużynie rozwinąć skrzydła. Pomimo tych kłopotów drużyna była ciężkim przeciwnikiem dla pozostałych ekip czego dowodem było sześć porażek ale tylko jedną bramką. Można powiedzieć, że płacili frycowe. Trzy zwycięstwa w tym z aktualnym mistrzem drużyną Rolryżu dało podstawę, aby uniknąć bezpośredniego spadku. W grupie spadkowej dwa zwycięstwa przybliżyły drużynę do barażu z pierwszoligowcem BAD BOYS zakończonym zwycięstwem. A więc ŚLEDZIE przedłużają pobyt w ekstraklasie i mam nadzieję, że będzie to dla Nich lepszy sezon.

10. SALOS RUMIA  13 pkt. Podobnie jak drużyna Śledzi od początku zmagała się z kłopotami głównie kadrowymi. Zespół już trochę ograny w ekstraklasie, ale od początku rozgrywek było widać, że raczej będzie bronił się przed spadkiem i mecz barażowy jest nieunikniony. Osiem porażek w rundzie zasadniczej, niektóre dość nieznaczne nie mogły dać pozytywnego wyniku. Jednak pełna mobilizacja na mecz barażowy z pierwszoligowcem drużyną MY NA SIANIE przynosi korzystny wynik i podobnie jak ŚLEDZIE wiosnę 2020 przywitają w ekstraklasie.

11. RUKOLA   3 pkt.  Co można powiedzieć o zespole, który w całych rozgrywkach zdobywa 3 punkty. Po prostu musi wrócić do rozgrywek o szczebel niżej, odbudować się i ponownie walczyć o awans.

12. FC BABILON - wycofanie zespołu już na początku rozgrywek

 

 

 

DATA   04.12.2019r.    godz. 19.30     JR POGÓRZE  V  SALOS RUMIA  11:7 (3:5)

Skład: MACIEJ TALARCZYK, WYCHNOWSKI - KNIOCH, WISZNIEWSKI, KONOPKO, M.MASZOTA, K.MUSZYŃSKI, S.MOTYL - KIJANKA, KULTYS, JAHN, FORMELA

Bramki: 4 Jahn, 2 Knioch, 2 Formela, 1 Konopko, 1 Muszyński, 1 Wychnowski

DATA    11.12.2019r.      godz. 19.30       JR POGÓRZE  V  ROLRYŻ GDYNIA    5:5  (3:3)

Skład: PACZKOWSKI - M.MASZOTA, S.MOTYL, FRANKOWSKI, JAHN, CZABROWSKI - TARARUJ, FORMELA, WYCHNOWSKI     

BrAMKI: 2 Jahn, 2 Wychnowski, 1 Tararuj 

Te dwa mecze miały zadecydować o tym czy znajdziemy się nadal w Ekstraklasie czy będziemy o nią walczyć w meczu barażowym. Baraż to zawsze loteria, nigdy nie wiadomo co może się wydarzyć w tym jednym meczu. Drużyna JR POGÓRZE w ostatnich sezonach nie może spokojnie załatwić sobie pozostanie w Ekstraklasie bez jakichkolwiek problemów. Zawsze coś się wydarzy, że musimy walczyć do ostatniego meczu i jakoś udaje się przedłużyć Nasz pobyt w gronie najlepszych drużyn. Z drugiej strony czym byłaby rywalizacja bez dozy emocji czy brakiem wiary w szczęśliwe zakończenie. Jakoś się do tej pory udawało i również w jesiennej edycji NL6 2019 roku  można powiedzieć, że stanęliśmy na wysokości zadania. Ale nie było łatwo i widmo barażu parokrotnie zaglądało Nam w oczy. Przede wszystkim w meczu z Salosem mogła dokonać się Nasza tragedia, ale dość skutecznie obroniliśmy się przed porażką. Nic nie zapowiadało zbliżanie się czarnych chmur, kiedy to zaraz na początku meczu prowadzimy 1:0 i czujemy , że nic drużynie nie może  złego się stać. Ale to były tylko pochopne Nasze życzenia. Salos strzelał bramki jak na treningu, co przyłożona noga to bramka. Wynik 1:5 powoli odbierał Nam wiarę i nie wiedzieliśmy dlaczego tak się dzieje. Sytuacji bramkowych i nieprawdopodobnych sytuacji było bez liku, ale nic nie chciało wpaść do sieci. Potrzebna była jedna bramka, aby drużyna uwierzyła w siebie. I tak się stało. Bodajże z dalszej odległości strzela Muszyński a po chwili to samo robi Formela i jest wynik 3:5. Wraca wiara i nadzieja na dobre granie po przerwie. I tak się staje. JR idzie za ciosem w nieprawdopodobny sposób - po prostu demolka na całej długości i szerokości boiska. Takiego meczu i tak zaangażowanych zawodników JR dawno nie doświadczyło. Bramki padały jedna za drugą co wzbudzało aplauz nie tylko wśród zawodników, ale również wśród wielu Naszych sympatyków. Takie mecze po prostu budują wspólnotę i właściwe relacje w drużynie. Wynik 11:7 daje trochę Nam odetchnąć i wiemy , że w kolejnym spotkaniu wystarczy remis aby pozostać w ekstraklasie. W tym meczu należało by wyróżnić Patryka Wychnowskiego, który w pewnym momencie stanął między słupkami i był to doskonały występ w Jego wykonaniu. DZIĘKI CAŁEJ DRUŻYNIE ZA POSTAWĘ I WIARĘ W DOBRY WYNIK W TYM MECZU. Nadal jesteśmy w grze.  

Natomiast co do meczu z ROLRYŻEM  to już wiedzieliśmy, że potrzebny był jeden punkt,który umożliwi pozostanie Nam w Ekstraklasie na kolejny sezon. Drużyna Naszego bezpośredniego rywala do gry w barażach czyli ekipa ŚLEDZI przegrała z SALOSEM i nawet Nasza porażka stawiała by Nas wyżej w tabeli. Ale po co kusić los, kiedy można samemu rozstrzygnąć swój los. Nie ukrywam, że był to mecz przyjażni i wynik 5:5 zadowolił obie ekipy. Drużyna ROLRYŻU tym meczem żegnała się z rozgrywkami NL6 - a więc dziękujemy poszczególnym zawodnikom za dobre chwile i momenty i mam nadzieję, że z niektórymi z Nich jeszcze się spotkamy. Teraz przed Nami tzw. okres zimowy aż do końca marca, ale JR nie zapada w sen zimowy. Będziemy się udzielać w grze na hali i na Naszym odnowionym boisku. TJR !!!

   

Data  20.11.2019r                        JR POGÓRZE  v  ŚLEDZIE  4:8  (2:5)

Skład: PACZKOWSKI - KNIOCH, WISZNIEWSKI, KOLENDA, MAZUREK, D.MOTYL - JAHN, WYCHNOWSKI, KIJANKA

Bramki: 1 Jahn, 1 Wychnowski, 1 Wiśniewski, 1 Mazurek

Data  26.11.2019r                       JR POGÓRZE  v  RUKOLA   7:5  (3:4)

Skład: PACZKOWSKI - KNIOCH, WISZNIEWSKI, KOLENDA, MAZUREK, KONOPKO, M.MASZOTA - JAHN, WYCHNOWSKI, KIJANKA, TARARUJ

Bramki: 3 Wiszniewski P., 1 Wychnowski, 1 Tararuj, 1 Mazurek, 1 Konopko

Dwa mecze rundy rewanżowej czyli 50% mamy za sobą . Niestety trochę miało to inaczej wyglądać, a tak sobie lekko skomplikowaliśmy. Przede wszystkim myślę tu o meczu ze ŚLEDZIAMI, który po prostu przegraliśmy. Kilka dni wcześniej graliśmy z tym przeciwnikiem w Pucharze Ligi i  większych trudności nie było. Oczywiście każdy mecz jest inny i nie wolno lekceważyć żadnego przeciwnika. Drużyna ŚLEDZI tym razem się przygotowała kadrowo jak w żadnym poprzednim meczu i to dało oczekiwane rezultaty. Nie ma co ukrywać, że wyglądali korzystniej i byli bardziej zdeterminowani niż Nasza drużyna. Również miałem wrażenie , że odstawaliśmy jakby pod względem siły fizycznej, szybkości i zwrotności. Nie ma co ukrywać - w tym meczu byli od Nas lepsi i zasłużenie wygrali. Tym sposobem zrównali się z Naszą ekipą punktami i w pozostałych trzech meczach nie wolno było przegrać. A głównie chodzi o to, aby uniknąć baraży, które zawsze są loterią.

Drugie spotkanie w grupie spadkowej już było zdecydowanie lepsze, chociaż przez długi czas nie mogliśmy nadgryźć Naszych przeciwników czyli zespół RUKOLI. Wynik  7:5 tylko to potwierdził. Rukola w tym meczu naprawdę zaprezentowała się bardzo dobrze i tylko żal, że taki zespół musi pożegnać się z ekstraklasą. Nasza dość spokojna i mozolna gra przyniosła efekty, ale naprawdę trzeba było dużo wysiłku. A więc jeden z kolejnych kroczków do pozostania w ekstraklasie bez baraży został zrobiony i już czekamy na dwa ostatnie spotkania. ZAPRASZAMY KIBICÓW I OBIECUJEMY EMOCJE . TJR !!! 

 

DATA     13.11.2019r         JR POGÓRZE  v  ŚLEDZIE      7:4   (4:3)        PUCHAR LIGI NL6

Skład: PACZKOWSKI - D.MOTYL, MAZUREK, T.PIĄTKOWSKI, KONOPKA - KIJANKA, WYCHNOWSKI, KOLENDA

Bramki: 4 Wychnowski, 1 Kijanka, 1 Motyl, 1 Mazurek

Poprzedni mecz kończyliśmy zapowiedzią na dobre wyniki w następnych zmaganiach i byliśmy dobrej wiary. To się przełożyło na kolejne spotkanie , tym razem w PUCHARZE LIGI NL6. Naszym przeciwnikiem był aktualny rywal z rozgrywek EKSTRAKLASY drużyna ŚLEDZI. Co prawda  w tym jesiennym sezonie nie wiedzie się Naszym przeciwnikom, ale nie wolno lekceważyć żadnej z drużyn. My jak zwykle mamy kłopoty ze składem i do końca nie było wiadomo kto stawi się na boisku. Jednak intensywne telefony sprawiły, że ósemka zawodników dawała gwarancję dobrej gry.  W żadnym spotkaniu nie mamy stabilizacji składu osobowego przynajmniej przez kilka spotkań, ale kadra jest na tyle doświadczona, że to raczej nie stanowi problemu. Początek tego pucharowego meczu jak każde inne spotkanie, kiedy to nie wykorzystujemy licznych sytuacji bramkowych a przeciwnicy karcą Nas jak małych chłopców. Ten kubeł zimnej wody działa na Nas mobilizująco, bierzemy się do roboty i zaraz widać efekty. Naprawdę dobra gra i składne akcje mogła się podobać nie tylko Nam samym, ale również Naszym kibicom którym dziękujemy za wsparcie i głośny doping. Nadal w dobrej dyspozycji strzeleckiej jest PATRYK WYCHNOWSKI, który tym razem strzela 4 bramki. Co by nie mówić to zdobycie przez tego zawodnika 16 bramek w trzech ostatnich meczach musi robić wrażenie. Patryk tak trzymaj przynajmniej przez cztery najbliższe mecze. Końcowy wynik 7:4 daje Nam awans do drugiej rundy rozgrywek, ale i lekką przewagę psychologiczną w kontekście meczu z Nimi, ale już w grupie spadkowe. Na te i inne spotkania serdecznie zapraszamy i mamy nadzieję, że sezon JESIEŃ 2019r NADAL ZAKOŃCZYMY W EKSTRAKLASIE.