DATA 04.03. 2020 r. godz. 21.00. JR POGÓRZE - KM PSP GDYNIA 5:12 (3:5)
Skład: PACZKOWSKI -GAŁEK, KULTYS,MAZUREK, KIJANKA - WYCHNOWSKI, BALBIER, FORMELA
Bramki: 2 Formela, 1 Mazurek, 1 Kultys, 1 Gałek
FALSTART !!! Oczywiście wielkie rozczarowanie, gdyż nadzieje z nowym sezonem są duże. Nie mam tu na myśli jakiś górnolotnych zapowiedzi, ale chciałbym delikatnej stabilności i żeby drużyna nie musiała walczyć do końca o przetrwanie i zachowanie statusu ekstraklasowca. Patrząc na zestawienie kadry w tym sezonie myślę , że ten cel jest do osiągnięcia. Ale już zaraz na samym początku rozgrywek wielka wtopa i cios obuchem. Krótko podsumowując, było to najgorsze Nasze spotkanie na przestrzeni ostatnich kilku sezonów. Nie rozumiem dlaczego tak się stało, ale lepiej na początku sezonu - trzeba wyciągnąć wnioski i nie załamywać rąk. Wierzę w zespół i mam nadzieję, że jeszcze odtańczymy taniec zwycięstwa i radości.
TEN MECZ ODBYŁ SIĘ JESZCZE PRZED OGÓLNONARODOWĄ i ŚWIATOWĄ TRAGEDIĄ JAKĄ JEST EPIDEMIA KORONAWIRUSA. W CAŁEJ POLSCE ZAMARŁO ŻYCIE. POZAMYKANO SZKOŁY, PRZEDSZKOLA, ŻŁOBKI , GALERIE, KINA, TEATRY. ODWOŁANO IMPREZY SPORTOWE I KULTURALNE. CAŁA SPOŁECZNOŚĆ MA POZOSTAĆ W DOMACH ABY NIE ROZPRZESTRZENIAĆ WIRUSA. WSZYSCY CZEKAMY NA LEPSZE CZASY I MAM NADZIEJĘ, ŻE WSZYSTKO POWOLI BĘDZIE WRACAŁO DO NORMY. CZEGO SOBIE I WSZYSTKIM ŻYCZĘ, A PRZEDE WSZYSTKIM ZDROWIA I WYTRWAŁOŚCI. DO ZOBACZENIA.