Pt - 06 Lip
Wpisany przez Janusz Rodziewicz
Zbliżyliśmy się do końca rozgrywek XIX edycji rozgrywek NADMORSKIEJ LIGI SZÓSTEK wiosną 2018 roku. Właściwie wszelkie niewiadome zostały rozstrzygnięte i powoli robi się cicho na boiskach CHECZY przy ulicy ZAMENCHOFFA. Przed Nami czyli drużyną JR POGÓRZE mecz barażowy o pozostanie w EKSTRAKLASIE, turniej PUCHAR LATA a także mecz barażowy młodych zawodników czyli MŁODE JR POGÓRZE w walce o I-szą ligę.
W czwartek 28.06.2018 roku JR POGÓRZE przystąpiło do meczu barażowego o pozostanie w EKSTRAKLASIE. Owszem była to dla NAS sytuacja trudna, gdyż cały sezon zmagaliśmy się z wieloma trudnościami. Podstawowym mankamentem był brak stabilności w składzie co miało bezpośredni wpływ na wyniki drużyny. Trudno tu opisywać każdą sytuację, ale życie wymusza takie a nie inne zachowania. Praca, szkoła, choroby, kontuzje, małe dzieci - to wszystko wielokrotnie powodowało, że drużyna nie mogła zebrać się w najmocniejszym składzie w każdym meczu. Pomimo tych trudności wyniki dla Nas nie były jakieś złe czy kompromitujące. Dało się zauważyć przede wszystkim braki kondycyjne i brak skuteczności pod bramką przeciwnika. Kilkakrotnie mieliśmy przeciwnika na widelcu, ale brak koncentracji i utrata sił powodowały porażkę. Jednak zawsze w drużynie panował optymizm i pomimo niekorzystnych rezultatów zawsze udało się zebrać kilku grajków i bez obawy oddania walkowera przystępowaliśmy do gry. Nie wszystko udawało się po Naszej myśli, więc siłą rzeczy musieliśmy oglądać się za siebie i pilnować wyników aby nie spaść bezpośrednio. Przecież baraże są jakąś szansą. Jak wszyscy wiemy częściowo sytuacja rozwiązała się sama, gdyż zespół ORIONA ( mistrz z jesieni 2017) sam się rozwiązał i opuścił szeregi ekstraklasy. Dlaczego tak się stało to temat na inny artykuł. Pozostało więc pilnować wyników i być lepszym od INSTALSERWISU a zwłaszcza nie przegrać bezpośredniego spotkania. I tak się stało co skutkowało meczem barażowym z zespołem STRAŻY POŻARNEJ. Nie boję się zaryzykować stwierdzenia, że w ostatnim czasie było to spotkanie niezwykle dla JR istotne pod każdym względem. Głównie w kategoriach sportowych i honorowych. Jak zakończyć granie i zawiesić buty na kołku to z honorem i w 20-ej edycji, która odbędzie się jesienią 2018 roku. Dla niewtajemniczonych pragnę przypomnieć, że JR POGÓRZE (gdyby wygrało baraż) obok CLASSICU i JOGI będą uczestniczyć w rozgrywkach NL6 na poziomie ekstraklasy po raz 20-y. A więc pełen szacun. Jak przewidywaliśmy strażacy postawili niezwykle twarde warunki i nie zamierzali odpuszczać w tym meczu. Mieli jasno sprecyzowany cel jakim był awans do ekstraklasy i realizowali go konsekwentnie. DWUKROTNIE wychodzili na prowadzenie i dopiero pod koniec spotkania pękli i drużyna JR mogła cieszyć się z zachowania statusu ekstraklasowca. Cieszę się , że ten mecz Nasi zawodnicy potraktowali niezwykle poważnie, stawili się w imponującej liczbie i ani na moment nie dopuścili myśli do porażki. Tak walczący zespół i w takiej formie chciałbym widzieć jesienią.
Data 28.06.2018r JR POGÓRZE v PSP GDYNIA 4:2 (2:2)
SKŁAD: PACZKOWSKI - KNIOCH, DĄBROWSKI, CZAUS, KULTYS, WISZNIEWSKI, M.KOSICKI - KIJANKA, KOLENDA, WYCHNOWSKI, D.WIŚNIEWSKI
Bramki: 1 Knioch, 1 Wiszniewski, 1 M.Kosicki, 1 Wychnowski
PUCHAR LATA - CZERWIEC 2018r
Na zakończenie rozgrywek jak co roku organizowany jest PUCHAR LATA w którym startują zaproszone drużyny z Polski a także wyróżnione z najbliższego sąsiedztwa. Naszą ligę reprezentują 2/3 drużyny z rozgrywek NL6 i nie inaczej było w tym sezonie. Oprócz vicemistrza Polski i mistrza Naszych rozgrywek ekipy CLASSICU, zdobywcy pucharu ligi FC CHYLONII, KADRY NL6, CLIMY TRUCK SŁUPSK, JAMY ZŁA WEJHEROWO, TORPEDO GRUDZIĄDZ wystąpiła Nasza ekipa czyli JR POGÓRZE. Dlaczego Nasza drużyna i na jakiej podstawie. ANO PROSTE WYTŁUMACZENIE. Jesienią 2018 roku odbędzie się jubileuszowa edycja NL6 czyli po raz dwudziesty zostaną zorganizowane te rozgrywki a więc minie 10 lat (po dwie edycje w roku) , kiedy to rozbrzmiał pierwszy gwizdek na obiektach CHECZY. Pierwszym zwycięzcą tych rozgrywek była ekipa JR POGÓRZE i organizatorzy postanowili zaprosić Nasz zespół - dobrze by było, aby wystąpił historyczny skład, ale w żaden sposób nie było to możliwe. Udało się ściągnąć zawodników - KLUKOWSKIEGO, FRANKOWSKIEGO, STĘPNIA, którzy pamiętali to historyczne wydarzenie. Dla przypomnienia, 10 lat temu drużyna JR POGÓRZE bardziej specjalizowała się w piłce halowej halowej i gra na sztucznej nawierzchni była pewnego rodzaju nowością. Musieliśmy skupić się na LIDZE HALOWEJ w PRZODKOWIE - IV miejsce, LIDZE HALOWEJ w LUZINIE - I miejsce, III -ej edycji KIBOL CUP w WEJHEROWIE - I miejsce, POMERANII CUP we WŁADYSŁAWOWIE - II miejsce. I do tego wszystkiego doszły rozgrywki ligowe na CHECZY - I miejsce, mecze barażowe do ligi szóstek i ostatecznie GDYŃSKA LIGA SZÓSTEK - I miejsce. Przypomnę nazwiska zawodników z tego okresu, którzy tworzyli ekipę JR i przyczynili się do tego historycznego sukcesu czyli pierwszego mistrzostwa GL6 (teraz NL6) - BERGAŃSKI, BARTKOWIAK, DABROWSKI, FRANKOWSKI, GOŁDYN, J.KOWALSKI, KURDYBELSKI, KIJANKA, KLUKOWSKI, K.KOSICKI, KOLENDA, KULTYS, KWAŚNIK, MAZUREK, MATUSIAK, MAŃKOWSKI, NOWICKI, PROKOPOWICZ, D.PIĄTKOWSKI, T.PIĄTKOWSKI, SIELAKOW, SZUMLAS, STĘPIEŃ, TKACZYK, TOMCZYK . Tak to wyglądało 10 lat temu i trudno by było, aby wszystkich zebrać w jednym czasie i jednym miejscu, ale przynajmniej teraz zaznaczyliśmy swoją obecność w tym czerwcowym turnieju. Dziękuje wszystkim zawodnikom, którzy stawili się w sobotę rano, aby bronić honoru drużyny i pokazać, że JR to marka i żywa legenda rozgrywek.
Data 30.07.2018r
1. JR POGÓRZE v TORPEDO GRUDZIĄC 3:2, Paczkowski, Klukowski, Malinowski 1, Frankowski, Kiełb 2, Stępień
2. z CLASSIC RUMIA 1:2 Paczkowski, Klukowski, Malinowski, Frankowski, Kiełb, Stępień 1, M.Kosicki
3. z CLIMA TRUCK SŁUPSK 4:0, Paczkowski, Klukowski 1, Malinowski, Frankowski, Kiełb 2, Stępień, M.Kosicki 1, Komorowski, G.Formela
4. z JAMA ZŁA WEJHEROWO 3:3, Paczkowski, Klukowski 1, Kiełb 2, Frankowski, Stępień, Malinowski, Komorowski, M.Kosicki, Formela
5. z KADRA NL6 4:4, Paczkowski, Klukowski 1, M.Kosicki 1, Kiełb 1, Stepień 1, Formela, Komorowski
6. z FC CHYLONIĄ 9:6, Paczkowski, Klukowski 1, Kiełb 1, Komorowski 1, Formela 5, Stepień 1
Ostatecznie zajęliśmy II miejsce i należy traktować ten turniej w kategorii sukcesu. DZIĘKUJĘ WSZYSTKIM ZAWODNIKOM I MAM NADZIEJĘ ŻE JESZCZE NIE RAZ ZAGRAMY POD ZNAKIEM JR W ŻÓŁTO CZARNYCH BARWACH. TJR !!!
Również warto wspomnieć o Naszej młodej drużynie, która startuje pod nazwą MŁODE JR POGÓRZE i w tym sezonie na jesień będzie startowała w I-ej lidze. Młodzież rozpoczęła swoje dorosłe granie jesienią 2017 roku od rozgrywek w III-ej lidze. Doskonała postawa skutkowała awansem do II-ej ligi co było pewnego rodzaju niespodzianką a postawa drużyny i jej umiejętności czysto piłkarskie wzbudzały szacunek nie tylko u kibiców ale również u potencjalnych przeciwników. Młodzi chłopcy poszli za ciosem i wiosną 2018 roku w rozgrywkach na poziomie II-ej ligi radzili sobie dobrze jak poprzednio. Oczywiście nie wszystko poszło dobrze, gdyż zadyszka pod koniec rozgrywek nie pozwoliła na bezpośredni awans, ale mecz barażowy z pierwszoligowcem INT był jednostronnym widowiskiem. Efektowna wygrana 14:4 przypieczętowała awans i mam nadzieję, że jesień 2018 roku będzie również udana. Bardzo cieszę się osobiście gdyż wielu zawodników tej drużyny to moi byli uczniowie z Gimnazjum nr 16 podobnie jak starsi koledzy z JR POGÓRZE. Do Nich należeli SKOBODZIŃSKI, BOGUCKI, WAWRZYNIAK, OSSOWSKI, JANASZAK, KRZEWIŃSKI, KONKOL, TARARUJ, ZIELIŃSKI, POPIEL, BŁAWAT, CZABROWSKI oraz oczywiście pozostali. Wszystkim dziekuję i trzymam kciuki za drużynę. TJR !!!